Witajcie kochane trzylatki.
Witam Was serdecznie po majowym weekendzie, w tym tygodniu będziemy rozmawiać o łące w maju. Przygotowałam Wam opowiadanie. Poproście mamę lub tatę by je Wam przeczytali. Spróbujcie na koniec odpowiedzieć na pytania, które dla Was przygotowałam.
Opowiadanie A. Widzowskiej Łąka.
Był piękny majowy dzień i przedszkolaki wybrały się na spacer. Chłopcy bardzo chcieli iść na boisko, żeby popatrzeć, jak trenują piłkarze, ale pani powiedziała, że na łące dzieje się o wiele więcej ciekawych rzeczy. – Przecież łąka to tylko trawa, nic więcej tam nie ma – zmartwił się Tomek. – Na pewno są ptaki. Dziadek mi o nich opowiadał – odezwał się Olek. – Może nawet będzie jakieś gniazdko. – A w gniazdku jajeczka – dodała Ada. – Postaramy się policzyć na palcach wszystkich mieszkańców łąki. Dobrze? – zaproponowała pani. Dzieci chętnie się zgodziły i zaczęła się wspaniała zabawa. – Konik polny! – zauważyła Kasia. – Ale wysoko skacze! – A ja widzę biedronki – Małgosia położyła jedną z nich na rączce, a dzieci podeszły bliżej. – Jaki kolor ma biedronka? – spytała pani. – Czerwony. – I ma czarne kropeczki. – A ja widziałem kopter! – krzyknął mały Jaś. – Co to jest kopter? – zdziwił się Olek. – Może chodzi o helikopter? – zapytała z uśmiechem pani. – Chyba wiem, co widziałeś. To z pewnością była ważka. Ważki mają dużą głowę, podłużny tułów i skrzydełka podobne do śmigła. – O! Lecą następne! – zawołał Piotruś. – Proszę pani, a tu są dziury! Wszyscy podeszli bliżej, żeby je zobaczyć. W ziemi znajdowały się głębokie tunele. – Ciekawe, kto w nich mieszka. Jak myślicie? – Pająk – powiedziała Zosia. – A ja myślę, że smok. Pani wyjaśniła przedszkolakom, że w takich norkach mieszkają myszki nornice i poprosiła dzieci, żeby nie wkładały tam patyków ani nie wrzucały kamieni. – To jest domek myszki, więc nie wolno zakłócać jej spokoju – powiedziała. Dzieci zauważyły też kilka kopców kreta, większych niż babki z piasku. Cała łąka tętniła życiem, aż zabrakło paluszków do liczenia pszczółek, trzmieli, kosmatych bąków, skowronków i motyli. Dzieci zrozumiały, że w maju cała przyroda rozkwita, a na łąkach rosną stokrotki, chabry, maki i wiele innych pachnących kwiatków.
Po powrocie do przedszkola dzieci nauczyły się nowej piosenki:
Motylek Usiadł w maju na kwiatku motylek.
Tupnął nóżką, a z kwiatka spadł pyłek.
Machnął łapką i z kwiatka spadł płatek.
Ach, nabroił ten motyl gagatek!
Teraz fruwa i leczy rabatki.
I udaje, że skrzydła to płatki.
Chciała zerwać kwiatuszek Agatka.
Teraz wącha motylka, nie kwiatka!
Spróbuj odpowiedzieć na pytania:
Dokąd dzieci wybrały się na spacer?
Wymieńcie zwierzęta, które dzieci widziały na łące?
Jakie zwierzątka kopią kopce na łące?
Gdzie mieszkają myszy polne?
O czym była piosenka, której nauczyły się dzieci?
Mam też dla Was zagadkę:
,,Kto pracuje w hełmie,
pnie się po drabinie,
kiedy syczy ogień i gdy woda płynie?” (strażak)
Tak STRAŻAK, dzisiaj jest dzień strażaka.
Strażak gasi pożary, ale też ratuje nasze życie i zdrowie.
Pamiętasz jaki jest telefon do straży pożarnej?
Tak 998 to telefon do straży.
A teraz mam dla Was zabawę ruchową, poćwiczcie razem ze strażakami.
Miłej zabawy😊
https://m.youtube.com/watch?v=BKAw3y1HKuE&feature=youtu.be